adhitzads

sobota, 16 kwietnia 2011

Świadectwo potęgi Turków osmańskich

 Świadectwo potęgi Turków osmańskich 

 Widyń to obok Silistry i Ruse jedno z najbardziej wysuniętych na północ miast bułgarskich. Dla wielu osób Widyń nie jest tak atrakcyjny jak choćby znane bułgarskie miasta: Weliko Tyrnowo, Płowdiw, Stara Zagora, Jamboł, Szumen czy Sofia, których historia zaczyna się w okresie Imperium Rzymskiego. Niektóre z tych miast istniały już wcześniej jako osiedla czy twierdze w państwie Macedończyków i były znane także jako osady Traków  .
 Turystyczne wyjazdy na   "http://apartamenty-bulgaria.pl/"  wakacje w Bułgarii" ,wakacje w Bułgarii  są popularne w Polsce od wielu lat. Przede wszystkim dlatego, że do Bułgarii nie jest daleko. Choć bardziej znaczącą przyczyną popularności wyjazdów do Bułgarii jest prawdopodobnie Morze Czarne. Bułgarskie miejscowości położone na wybrzeżu Morza Czarnego od wielu lat są w kanonie ofert wielu biur turystycznych. I trudno się temu dziwić. Klimat sprzyjający odpoczynkowi i ciepłe morze to wystarczające magnesy dla turystów. No i historia tego rejonu, niezwykle burzliwa i obfitująca w różne dramatyczne wydarzenia. A przede wszystkim prawie 500-letnia okupacja ziem bułgarskich przez Turków. Po rządach Turków pozostało wiele zabytków i pamiątek - przede wszystkim meczety i twierdze. Największą twierdzę turecką można obejrzeć w Widyniu .
 Widyń był ostatnia stolicą Drugiego Carstwa Bułgarskiego i ostatnią twierdzą zdobytą przez Turków. Po długim oblężeniu został zdobyty w 1396 roku, a car Iwan Sziszman dostał się do niewoli tureckiej. Po zajęciu Widynia Turcy osmańscy, świadomi strategicznego położenia twierdzy, zaczęli rozbudowywać umocnienia Widynia. Te umocnienia Widynia można dzisiaj podziwiać jako świadectwo kunsztu i symbol muzułmańskiej ekspansji. Mury obronne Widynia oraz twierdza Baba Wida są reklamowane w wielu przewodnikach jako jedne z najcenniejszych zabytków tego rejonu Bułgarii. Dzięki pracy archeologów można podziwiać tez pamiątki z czasów, kiedy rządzili tu starożytni Rzymianie i Bizantyjczycy. To jednak nie sentyment do Bizantyjczyków czy Rzymian, a świadectwo rządów Turków osmańskich przyciąga turystów do Widynia. Być może dlatego, że chociaż ludzie nie lubią wojen, to lubią zwiedzać wszelkie zabytki związane z bitwami i wojnami  .--
 Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Wakacje w Turcji - Bodrum czy Antalya - który kurort wybrać na wakacje, wczasy

 Wakacje w Turcji - Bodrum czy Antalya - który kurort wybrać na wakacje, wczasy.
Autorem artykułu jest CreSEO
 Zadanie nie jest łatwe, ponieważ obydwa  kurorty mają wiele atrakcji. Bodrum i Antalya to tureckie miasta, tłumnie odwiedzane przez turystów. Obydwie miejscowości są położone w południowo-zachodniej Turcji.
 http://turcjawakacje.com/bodrum-czy-antalya-turcja-wakacje.html " 
"Bodrum, Antalya - Turcja Wakacje">Bodrum czy Antalya  ? Dla mieszkańców  Bodrum  głównym źródłem utrzymania jest właśnie turystyka – jest to miasto bardzo dobrze przygotowane na napływ turystów, dysponuje odpowiednią infrastrukturą turystyczną, a jego atutem są zabytki. Najważniejszym z nich jest niewątpliwie słynne  Mauzoleum ,zaliczane do siedmiu cudów świata. Ponadto można tu zobaczyć  zamek św. Piotra  i  Muzeum Archeologii Podwodnej Jest to świetne miejsce na aktywny wypoczynek – panują tu dobre warunki do uprawiania żeglarstwa, nurkowania i innych sportów wodnych .
 Turcja Wakacje"  "http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e3/SultanAnmet.TheBlueMosqueIstanbul.JPG/300px-SultanAnmet.TheBlueMosqueIstanbul.JPG"  / Antalya  to znany kurort, o czym świadczy fakt, że w sezonie turystycznym ściąga tu nawet do 2 mln turystów! Najsłynniejszym obiektem zabytkowym jest minaret Yivli – jedyne, co pozostało po trzynastowiecznym meczecie. Minaret jest własnością Muzeum Etnograficznego. Miłośnicy historii z pewnością z chęcią odwiedzą Bramę Cesarza Hadriana pochodzącą z II wieku p.n.e. Antalya jest położona nad Morzem Śródziemnym i dysponuje czystymi plażami   ="http://turcjawakacje.com/gdzie-najlepiej-znalezc-tanie-wakacje-w-turcji.html"   Jaką tanią wycieczkę wybrać do Turcji." Jaką wycieczkę wybrać ?
 Zarówno Bodrum, jak i Antalya, to niezwykłe miejsca, słynące z wielu atrakcji turystycznych.    Jaką wycieczkę wybrać, skoro obydwa te miasta są warte odwiedzenia  .Miłośnicy sportów wodnych oraz aktywnego wypoczynku mogą bez obaw pojechać do Bodrum, gdyż istnieje tam możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego, są tam też doskonałe warunki i odpowiednia infrastruktura. Osoby, które lubią przede wszystkim zwiedzać zabytki, w Antalayi na pewno będą się dobrze czuli. W obydwu miejscowościach w nocy rozkwita bogate życie klubowe .   Porównanie kurortów  Antalya jest miastem typowo turystycznym i w sezonie panuje tam naprawdę duży tłok. Jeżeli nie lubisz miejskiego ścisku i gwaru, gdy wolisz trochę więcej spokoju, wybierz Bodrum. Co prawda Bodrum również w czasie sezonu letniego zaludnia się turystami, ale jest tu nieco spokojniej niż w Antalyi .
Antalya to  centrum Riwiery Tureckiej .
Ne dziwi więc fakt, że turyści tak ją ubóstwiają. .Natomiast Bodrum leży na Wybrzeżu Egejskim – zachwyca przede wszystkim wspaniałymi walorami przyrodniczymi.  To coś dla tych, którzy nie lubią siedzieć w miejscu – z przystani w Bodrum kursują jachty na wyspę  Kos  i  Rodos ---
 Autor: Kamila Gleba. Prawa do artykułu należą do serwisu turcjawakacje.com -  http://turcjawakacje.com/"  Wczasy i wakacje w Turcji
w Turcji Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl

sobota, 9 kwietnia 2011

Greckie tawerny - narodowe centra rozrywki

 Greckie tawerny - narodowe centra rozrywki
  Rodzinna atmosfera, przepyszna domowa kuchnia i wyborne wino to niezbędne elementy każdej greckiej tawerny. Skupiają one wokół siebie rdzennych mieszkańców oraz turystów, chcących zasmakować w tradycyjnych potrawach i schronić się przed palącym słońcem 
  Mało kto wie, że słowo   wywodzi się z języka włoskiego i oznaczało pierwotnie ubogie mieszkanie, a także karczmę. Przez lata wymowa tego wyrazu zmieniała się i odwołuje się obecnie najczęściej do karczmy portowej, przeznaczonej przede wszystkim dla żeglarzy i miejscowych rybaków. W rejonach turystycznych krajów śródziemnomorskich podkreśla się przede wszystkim tradycyjny charakter tawern, w których turyści mogą spróbować greckiej kuchni, rozkoszując się przy tym czerwonym winem lub słynną wódką anyżową - ouzo.</p> <p>Pory posiłków nie są w Grecji ściśle ustalone: śniadanie składa się głównie ze świeżo zaparzonej w tygielku czarnej kawy, w południe, gdy jest najcieplej, apetyt zaspokajany jest poprzez przegryzanie orzeszków i pestek dyni. Kwintesencją dnia jest wieczorna uczta dla ciała i ducha. Jak mawiał bowiem Zorba -  jedzenie i wino służy Grekom do zabawy, nie do życia  Chwile te spędza się zazwyczaj w licznych tawernach, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Bardzo często posiłek umilają pokazy taneczne oraz gry na instrumentach. Kobiety rozmawiają, mężczyźni natomiast grają w  słynną w tych rejonach grę planszową) - to tu toczy się kulturalne życie mieszkańców wysp   Obowiązkowym punktem każdej wyprawy do Grecji jest wizyta w prawdziwej, greckiej tawernie, które można spotkać tam na każdym kroku  - mówi Wojciech Skoczyński, prezes biura podróży Grecos Holiday, specjalizującego się w organizowaniu wyjazdów na wyspy greckie .Coraz więcej składników greckiej kuchni można dziś nabyć w polskich sklepach, jednak nic nie zastąpi oryginalnego zapachu ziół i oliwy, serwowanych na greckim stole. Każdemu, kto choć raz ich skosztował, na długo zapadną w pamięć .Obecnie, tawerny greckie coraz bardziej skłaniają się w stronę turystów, serwując wymyślne dania i dopasowując się do gustów większości przyjezdnych. W miejscowościach typowo turystycznych trudno jest przejść obojętnie obok restauratorów, którzy starają się nas zatrzymać, nawołując w każdym języku, również po polsku. Warto jednak zboczyć nieco z zamierzonego szlaku i poszukać miejsca, w którym stołują się rdzenni mieszkańcy. Wówczas mamy niepowtarzalną szansę, aby poczuć prawdziwie śródziemnomorską atmosferę   .   Artykuł pochodzi z serwisu  http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a- Twojego źródła artykułów do przedruku.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Krym - główne ośrodki wypoczynkowe cz. III - Feodosja

 Krym - główne ośrodki wypoczynkowe cz. III - Feodosja <p>Autorem artykułu jest Dominik  . Feodosja - jedno z największych uzdrowiskowych miast Krymu - położone na jego południowo-wschodnim wybrzeżu w jednoimiennej zatoce, okrążonej z południowego zachodu przez niewysokie odnogi łańcuchu górskiego Tiebie-Oba.
 To jedno z najstarszych krymskich uzdrowisk i dawne miasto, założone jeszcze w VI wieku przed naszą erą przez greckich osadników, które cudem zachowało swoją antyczną odwieczną nazwę "Bogiem dana". Co prawda, na przestrzeni wieków ta nazwa kilka razy się zmieniała. Z początku miasto należało do Cesarstwa Bosporskiego, następnie było zburzone przez Gunnów, a w III wieku przed naszą erą zdobyte przez Alan, którzy nazwali go Ardabra, co w tłumaczeniu oznacza  "Miasto siedmiu bogów". W V wieku miasto przeszło pod kontrolę Cesarstwa Bizantyjskiego, następnie na jakiś czas zdobyte przez Chazarów, po czym ponownie zwrócone Bizancjum. Po podboju Krymu przez Złotą Hordę, w miejscu Feodosji istniała kwitnąca handlowa kolonia Kaffa, która w 1475 roku po zdobyciu przez turków była przemianowana na Kefie. W 1771 roku w czasie wojny Krymskiej Feodosja była wzięta szturmem przez wojsko rosyjskie i od 1774 roku miasto było włączone do Imperium Rosyjskiego. Zresztą, miasto nieraz jeszcze było w epicentrum działań bojowych, zwłaszcza podczas II Wojny Światowej  .Jak dotrzeć do Feodosji  . Mianowicie pociągiem prosto z dworca kolejowego, znajdującego się na ulicy Nabrzeżnej, albo ze stacji kolejowej «Ajwazowskaja», położonej także w linii miasta równolegle z dworcem autobusowym. Można również dostać się z dworca kolejowego Simferopol, skąd często kursują rejsy autobusowe i marszrutki do Feodosji. Także samolotem do portu lotniczego w Simferopolu, następnie dotrzeć do dworca kolejowego lub autobusowego i przesiąść się na autobus lub marszrutkę do Feodosji. Podróżując natomiast samochodem, należy udać się w kierunku południowo-wschodnim od Dżankoja (pierwszej dosyć dużej miejscowości półwyspu Krymskiego) do Feodosji .  Odpoczynek w Feodosji.      http://media.artelis.pl/articles/19533/31075/Wschodnie_wybrzee.jpg"    "http://media.artelis.pl/articles/19533/31075/.Wschodnie_wybrzee_209x157.jpg"  Wschodnie wybrzeze Krymu" style="margin: 10px; float: left;"  Obecnie Feodosja - nowoczesne uzdrowiskowe miasto z dobrze rozwiniętą infrastrukturą służącą zarówno leczeniu jak i odpoczynku, duży port morski. Klimat miękki, morski z gorącym latem i stosunkowo ciepłą zimą. Feodosja po ilości słonecznych dni w roku przewyższa nawet Jałtę. Dzięki temu morze tutaj szybciej się nagrzewa, niż na Południowym brzegu Krymu, a sezon kąpielowy trwa od końca maja do połowy października. Feodosja jest uznawana za uzdrowisko lecznicze - na wschód od niej rozmieszczonych jest mnóstwo słonych jezior - limanów, jak również mineralnych źródeł. Woda i borowina z jezior i źródeł z powodzeniem wykorzystywana jest do leczenia różnych chorób - od sercowonaczyniowych do skórnych. Uzdrowisko jest bardzo lubiane przez rodziny z dziećmi - morze jest tutaj niegłębokie, szybko się nagrzewa i doskonale nadaje się do wypoczynku z maluchami. Tutaj każdy wczasowicz znajdzie dla siebie wszystko co tylko dusza zapragnie  :        Plaże Feodosji                            W Feodosji jest wiele najróżniejszych plaż z różnorodnym pokryciem i morskim dnem. Najbardziej popularną jest 15-to kilometrowa Złota plaża - szeroka, z łagodnie położonym dnem, pokryta piaskiem z drobno-przetartych muszli. Tutaj  bardzo rozwinięty jest serwis rozrywek plażowych. Ta plaża najbardziej nadaje się do rodzinnego wypoczynku  .W zachodniej części miasta, na terytorium agrofirmy "Koktebiel" przybrzeżny pas jest jeszcze bardziej różnorodny. Od przylądka Mieganom zaczyna się ciekawe miejsce - prawdziwa pustynia, która ciągnie się do zatoki Lisjej, gdzie kończy się srebrzystymi zaroślami oliwnika wąskolistnego, rosnącego prosto na plaży, pokrytego szarym piaskiem i drobnym żwirem. Uwaga: tutaj wchodzić do morza trzeba bardzo ostrożnie ze względu na obecność mnóstwa dużych kamieni !    Dalej, w centrum  doliny Otuzskiej znajdują się sztuczne plaże pensjonatu "Krymskie Primorje", okrążone bardzo ładnym parkiem. W zachodniej części tejże doliny - plaże z gruboziarnistego piasku z domieszką żwiru .  Bardzo ciekawe są drobne zatoki, położone niedaleko dawnego wulkanu Kara-dag. Plaże tu są z drobnego żwiru, spotyka się też i otoczak szlachetny. Na plaży Biostacji Karadagskiej otoczak jest bardzo duży,  woda tutaj bardzo czysta. Szczególnie atrakcyjne są bajkowe plaże Laguszaćja (Żabia) i innych karadagskich zatok. Można dostać się na nie kupując bilet na «małą ścieżkę ekologiczną » lub dotrzeć na kutrze na dzikie plaże  w zatokach Serdolika oraz Barachta  .Od Kara-daga do przylądka Kameleon ciągnie się zatoka Koktebielska. Kiedyś jej pas przybrzeżny  był prosto usiany przez szlachetne otoczaki, które zostały zabrane na pamiątkę przez odpoczywających. Teraz w tym miejscu jest sztuczna plaża z betonowym nabrzeżem. Na zachodzie Feodosji położona jest komfortowa plaża "Grin", wyłożona z desek i zasypywana drobnym złocistym piaskiem. Na wschodzie natomiast jest plaża dla nudystów z drobnym przyjemnym żwirem .
 Bardziej na wschód od przylądka Kameleon wczasowicze znajdą plażę Francuską oraz znakomite piaszczyste plaże zatoki Cichej i ogromną plażę "Ordżonikidze", także piaszczystą. Praktycznie wszystkie plaże w Feodosji są bezpłatne i ogólnodostępne z rzadkimi wyjątkami 
Zabytki i atrakcje w Feodosji 
W dawnym mieście z wielowiekową historią pozostało niemało zabytków architektury.  href="http://media.artelis.pl/articles/19533/31075/Feodosja.jpg"    "
 Feodosja"  ;   
Tu znajdują się resztki fortecy Kafa, wieża Świętego Konstantina, Cerkiew Wwiedienskaja, Ormiańska świątynia Sarkisa i meczet Mufti-Dżami. Duże zainteresowanie dla turystów przedstawia galeria obrazów im. I. K. Ajwazowskiego, która znajduje się w budynku, gdzie żył i tworzył wybitny artysta malarz. Oprócz tego, w mieście możemy zwiedzić kilka ciekawych muzeów: Muzeum Krajoznawcze - jedno z najstarszych muzeów Europy, które wcześniej nosiło nazwę "Feodosijskie Muzeum Starożytności"; Dom-Muzeum pisarza A. Grina, Narodowe Muzeum radzieckiej rzeźbiarki Wiery Muchinej, unikatowe Muzeum Pieniędzy i Muzeum  Lotniarstwa
< Jest oczywiste, że w Feodosji jest bardzo rozwinięty serwis odpoczynku plażowego z przeróżnymi wodnymi rozrywkami, atrakcjami, szeroką siecią kawiarni i restauracji. Ponadto - ogromny wybór wycieczek po całym półwyspie Krymskim, które przyniosą nam masę niezapomnianych wrażeń   -  Zamieszkanie i ceny w Feodosji
Znalezienie mieszkania na każdy gust i kieszeń w Feodosji nie przedstawia żadnego problemu. Jest tu masa i komfortowych hoteli klasy «luks», i ogromnych ośrodków wypoczynkowych oraz pensjonatów, przytulnych prywatnych mini-hoteli i niedrogich mieszkań w sektorze prywatnym. Polityka cenowa jest wprost proporcjonalna do komfortu, rozlokowania oraz sezonu, zresztą, jak i we wszystkich południowych uzdrowiskach. W porównaniu  z południowym brzegiem Krymu ceny w Feodosji są znacznie niższe. Spadają one zwłaszcza w okresie jesiennym i zimowym, i wtedy można połączyć niedrogi odpoczynek z  leczeniem w uzdrowisku .
W mieście są dziesiątki kawiarni i restauracji z różnorodną kuchnią i dostępnymi cenami, wiele sklepów i rynków, na których wczasowicze mogą kupować świeże warzywa i owoce za umiarkowaną cenę. Ogólnie mówiąc, odpoczynek w Feodosji cieszy się popularnością z powodu  dobrej relacji niskich cen i dobrej jakości ---
     http://udanewczasy.blogspot.com/"  turystyka, wypoczynek, wycieczki, ciekawe miejsca, opinie, biura podróży, loty, hotele">Wszystko dla wczasowicza Artykuł pochodzi z serwisu  http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl

niedziela, 3 kwietnia 2011

wyprawa na Korfu

 Wyprawa na Korfu ;  Jeśli nie Egipt - to co? Przed tym pytaniem stanął chyba każdy nurkujący turysta szukając ciekawego miejsca, w którym można spędzić dwutygodniowy urlop. A może tak na Korfu - niewielką grecką wysepkę położoną na krystalicznie czystym morzu Jońskim
 <  Wakacje na Korfu  http://www.martravel.pl%22%3ekorfu%3c/a>, lub inaczej Kerkira należy do  archipelagu sześciu wysp Jońskich. Jak głoszą prastare mity Homera  należały one kiedyś do królestwa Odyseusza. To ponoć na wyspie Korfu -  Nausikea, córka Alkinoosa odnalazła jego ciało, wyrzucone przez morskie  fale na pokryte skałami wybrzeże. Historia wyspy Korfu jest bardzo długa  i bogata. Leżąc na skrzyżowaniu antycznych i średniowiecznych szlaków  handlowych, była częstym celem dla najeźdźców m.in. Rzymian, Gotów,  Rosjan, Anglików i Turków. Ale wróćmy do współczesności. W dzisiejszych  czasach Korfu to kwitnąca zielenią oaza spokoju. Nie bez powodu wyspę  uważa się za "zielone serce" Grecji. Góry, ciągnące się kilometrami gaje  oliwne, osamotnione kościoły z freskami bizantyjskimi z pewnością  przypadną do gustu wszystkim sympatykom wycieczek - pieszych i  rowerowych. Na Korfu mimo wszechobecnej atmosfery wiecznej sjesty nie  sposób się nudzić. Krystalicznie czyste wody morza Jońskiego zachęcają  do uprawiania sportów wodnych. Tawerny, kafejki i puby, których jest tu  naprawdę sporo kuszą turystów doskonałą kuchnią i wybornym winem.      http://www.martravel.pl/ na wyspę  niespełna 3 godzinnej podróży - wylądujecie na Korfu. Docelowo  proponujemy zatrzymać się w malowniczej, uważanej za najpiękniejszą na  wyspie miejscowości Paleokastritsa. Proponujemy położony nad samym  morzem hotel - Oceanis. Funkcjonuje przy nim kameralne centrum nurkowe  Achilleon Diving Center. Centrum oferuje dwa nurkowania dziennie, wożąc  płetwonurków szybkimi motorówkami i pontonami w najciekawsze zakątki  wyspy. A jest ich naprawdę sporo. Nurkowania odbywają się głównie przy  pionowych skałach schodzących głęboko w błękitną otchłań morza.  Widoczność doskonała. Podwodne skały tworzą pod wodą cudowne formacje.  Wśród nich ukrywają się ogromne ławice ryb, kraby, jeżowce, ciekawskie  ośmiornice i przepiękne groty. Wpływając do nich człowiek czuje się  jakby odwiedzał tajemnicze komnaty pałacu Neptuna. Przewodnicy - młodzi  greccy nurkowie dają z siebie naprawdę wiele, aby pokazać ciekawskim  turystom to co ich wyspa ma do zaoferowania pod wodą. Jedynym minusem są  niestety dość wysokie ceny, jakie winszują sobie Grecy za nurkowania.  No, ale przecież jak szaleć to szaleć. I w końcu to wakacje, a żyje się  podobno raz.     Będąc na   http://www.martravel.pl/  z pewnością warto wybrać się na wycieczkę do stolicy o jakże  zaskakującej nazwie Korfu. Spacer po malowniczych uliczkach miasta  witających gości mnóstwem kafejek jest miłym relaksem po upalnym dniu  spędzonym nad morzem. Zwiedzenie Muzeum Muszli, starej fortecy, świątyni  Artemidy, zabytkowego Cmentarza Brytyjskiego oraz kościoła Św.  Spiridona, także nie powinny umknąć Waszej uwadze podczas pobytu na  wyspie. Wszystkim, którzy pragną znów poczuć się dziećmi polecam wizytę w  Aqualand. Strome zjeżdżalnie, mnóstwo basenów i inne atrakcje z  pewnością sprawią, że nie tylko najmłodsi spędzą w tym wodnym miasteczku  naprawdę udany dzień  --
  Portal turystyczny martravel.pl Call Center: + 48 32 790 42 97 e-mail: rezerwacje@martravel.pl Nasz serwis: http://www.martravel.pl%3cbr/   Artykuł pochodzi z serwisu  http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wczasy w bułgari Primorsko

Wczasy w Bułgarii - PrimorskoDlaczego warto pojechać do Bułgarii? Gdzie warto pojechać? Te i inne pytania często pojawiają się przy planowaniu letniego wypoczynku. Postaramy się na nie odpowiedzieć.Bułgaria to jeden z najczęściej odwiedzanych od wielu lat krajów, będących celem wakacyjnych podróży Polaków. Oferta wczasów w Bułgarii przyciąga turystów piaszczystymi plażami, piękną i słoneczną pogodą oraz wyśmienitą kuchnią i tradycyjną bułgarską gościnnością. Ułatwieniem jest także fakt, że w Bułgarii możemy się porozumieć bez znajomości języka angielskiego, gdyż Bułgarzy bardzo dobrze mówią po polsku. Jest kilka miejscowości wypoczynkowych, które polecają swoim klientom biura podróży. Należy do nich między innymi niewielka miejscowość - Primorsko, która liczy około 5 tyś. mieszkańców, natomiast w sezonie letnim liczba turystów sięga około 60 tyś  .Primorsko to dawna wioska rybacka, która w przeciągu paru lat zmieniła się w znane turystyczne centrum i stale się rozbudowuje,  powstają nowe hotele, pensjonaty, tawerny i restauracje, tak aby zadowolić tysiące turystów. Primorsko rozciąga się na półwysep, do którego przylegają dwie, niespotykane nigdzie indziej na bułgarskim wybrzeżu, przepiękne plaże z łagodnym zejściem do morza - północna i południowa. Nowo wybudowana promenada dookoła półwyspu sprzyja długim spacerom wzdłuż wybrzeża. Amatorzy aktywnego wypoczynku mogą korzystać z wielu atrakcji, takich jak: zabawa w Aquaparku, jazda konna, paralotnia, nurkowanie z instruktorem, przejażdżka na bananie, rowery wodne, skutery. W mieście znajdują się wypożyczalnie samochodów, rowerów. Biura podróży oferują również  .href="http://www.amida.com.pl/wycieczki_objazdowe/autokarowe" target="_blank" title="wycieczki objazdowe">wycieczki objazdowe</a> do Turcji i okolicznych bułgarskich miast  href="http://www.amida.com.pl/bulgaria/primorsko" target="_blank" title="Wczasy Bułgaria" Wczasy w Bułgarii . to gwarancja udanego wypoczynku i pięknej opalenizny  --
   http://www.amida.com.pl/" target="_blank" title="wczasy Bułgaria  Biuro podróży Amida  .Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

sobota, 2 kwietnia 2011

gruzja

Wycieczka do Gruzji.  Kierując się ciekawością  czy chęcią "zdobycia świata" bardzo często dokonując wyboru kraju w którym chcemy spędzić urlop decydujemy się na te odległe, na te które tak naprawdę są jeszcze "niezdobyte"  przez Europejczyków.Dzięki temu jesteśmy oryginalni. O naszym wyborze decydują także walory klimatyczne , piękno kraju docelowego czy ostatnimi czasy również bezpieczeństwo. Nie sposób tu nie wymienić Japonii, która dotknięta największym trzęsieniem ziemi w historii tego kraju a w konsekwencji uszkodzeniem elektrowni atomowych obawia się o swoje dalsze losy. Świat wstrzymał oddech. Liczne wstrząsy, tsunami i pożary pochłonęły już ok. 10 tysięcy osób. Stąd też Europejczycy odkładają podróże do kraju kwitnącej wiśni. Jednakże innym rejonem świata, który bez wątpienia wart jest odwiedzenia to Gruzja. Wczasy w  Gruzji, to doskonały pomysł dla każdego, kto prócz walorów krajobrazowych  ceni sobie piesze wędrówki, aktywną formę spędzenia czasu. Gruzja wycieczki dzięki swojemu położeniu jest rarytasem dla osób aktywnych. Państwo zakaukaskie to także pewnik pogodowy - zważywszy, że Gruzja leży w klimacie podzwrotnikowym możemy być pewni, że aura nie zrobi nam przykrej niespodzianki. .Wycieczki do Gruzji to także znakomita okazja do poznania tamtej kultury, która znacznie różni się od europejskiej. To także idealne miejsce gdzie można zapoznać się z unikatowymi zabytkami ważnymi na skalę światową. Ale także w Gruzji możemy zasmakować wspaniałego wina. Watro przy tym dodać, że Gruzja jest najstarszym regionem winiarskim na świecie. Niezapomniane wrażenia zapewnią także (nie)zwykłe przejażdżki po gruzińskich drogach. Każdy Polak po wizycie w Gruzji nie będzie już narzekał na stan polskich dróg - nawet tuż po zimie. Przekona się, że inni mają gorzej. Nie byłoby pewno w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie paradoksalny fakt, iż pomimo tego że gruzińskie drogi zdecydowanie powodują skok adrenaliny, są statystycznie "bezpieczniejsze" niż europejskie autostrady--
http://czajkatravel.pl/Artykuł pochodzi z serwisu http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

tunezja

Tunezja - Tajemnice oaz i pustyń.   Czy prawdziwemu podróżnikowi przystoi leżeć na plaży i popijać drinki? Ale kto mówi, że Tunezja to tylko plaże? Wyruszamy na południe tego kraju, na spotkanie z Saharą. Czego chcieć więcej? A zatem Bismillahi Rahmani Rahim! W imię Allaha Najwyższego. rozpocznijmy tę podróż.Spotkanie z Tunezją rozpoczynamy od Tunisu. Pakujemy bagaże do wynajętego terenowego nissana patrola, witamy się z kierowcą oraz przewodnikiem i wyruszamy. Wkrótce przy drodze szybkiego ruchu nieopodal Zaghwan witają nas... akwedukty. Fatamorgana? Nie. W rzymskiej niegdyś prowincji Ifrikijja (jak nazywano Tunezję) transportowano nimi wodę do Kartaginy. 
Po godzinie dojeżdżamy do Kairouanu, jednego z najświętszych miast islamu. Nas zauroczyło od pierwszego wejrzenia wielkim meczetem z antycznymi kolumnami, grobowcem cyrulika misternie zdobionym ceramiką, starówką, gdzie co krok powiewają dywany, a pamiątki kuszą, aby je kupić. W mieście znajduje się też studnia, która ma tajemne podziemne połączenie z Mekką. Wodę z niej wyciąga wielbłąd, a kto się jej raz napije, powróci tu na pewno. Z Kairouanu do Gafsy jest kilka godzin jazdy. Droga się dłuży, ale przed zachodem słońca stajemy nad rzymskimi basenami. Wody z termalnego źródła o temperaturze 25°C zachęcają do kąpieli, kręcący się obok chłopcy proponują wykonanie skoku (z murów do lustra wody są ponad cztery metry). Za pierwszym śmiałkiem skaczą następni, po czym proszą o drobne..Deszcz na pustyni Nocą docieramy do Tozeur. Rozświetlone miasto to jedna największych oaz, licząca ponad 200 tys. palm daktylowych. To właśnie one, a nie liczba mieszkańców, są wyznacznikiem wielkości oazy, świadcząc o największym bogactwie danego miejsca. Pośród bezkresnych jałowych wzgórz woda nabiera zupełnie innego smaku i wartości, a hotelowe baseny zdają się rozrzutnością. Niczym demonstracja władzy człowieka nad przyrodą. Władzy pozornej, o czym świadczą zasypywane piaskiem drogi i palmy. Milimetr po milimetrze, ziarnko po ziarnku pustynia bierze je w swe posiadanie. Rankiem jedziemy Czerwoną Jaszczurką. Spokojnie! Nie upiliśmy się palmowym winem ani nie zamierzamy męczyć niewinnego stworzenia! Taką wdzięczną nazwę nadano pociągowi, który na początku XX wieku służył bejowi jako środek transportu między Tunisem a letnim pałacem, a dziś jest turystyczną atrakcją południowej Tunezji. Pieczołowicie odrestaurowane wagony miarowo stukają kołami, jadąc wąwozem rzeki Selja. Wyschnięte koryto kusi, aby się nim przespacerować, choć może się to okazać śmiertelną pułapką. Wystarczy deszcz o wiele kilometrów stąd, aby pędząca fala błyskawicznie porwała wszystko, co stanie jej na drodze. To dlatego na Saharze paradoksalnie jest dziś więcej utonięć niż ginących z pragnienia... Deszcz, choć tak upragniony, sieje też zniszczenie, czego najlepszym dowodem są opuszczone po powodzi górskie oazy. Stare domy zawieszone jak gniazda jaskółek nad kanionem rzeki Mides zlewają się brązowym kolorem z otaczającymi skałami. Im dalej od źródeł, tym bardziej piasek na dnie wąwozu wypija resztki wody, dzieląc się niesprawiedliwie z rosnącymi w nim krzewami. Nad przepaścią ustawiono firmową saharyjską pamiątkę: róże pustyni. Turystom zdaje się, że to maleńka krucha formacja z piasku, tymczasem potrafią one mieć ponad metr i są twarde jak kamień! W górskiej rozpadlinie skryła się Chebika - niegdyś posterunek graniczny cesarstwa rzymskiego. Liczne samochody na parkingu stanęły tu nie do kontroli granicznej, ale by dowieźć turystów spragnionych atmosfery górskiej oazy. Pustynia wymaga samotności, intymności, o którą trudno wśród wielojęzycznego tłumu. Wystarczy jednak chwilę poczekać i gdzieś tłum wsiąka, znika z oczu i już ma się to miejsce prawie wyłącznie dla siebie. Dzielimy j z żabami skaczącymi spod nóg. Ścieżka wiedzie wzdłuż strumyka do wodospadu! Kaskada kusi, aby pozostać na dłużej, tutaj dopiero można w pełni zrozumieć obraz muzułmańskiego raju: pełnego zieleni i wody. </p>
Oscarowe oazy . Takim rajem zdaje się każda z oaz. Dziś Chebika widziana z góry to wąż pióropuszy palm między żółtym skalnym bezkresem. Powyżej domów stoi grobowiec świątobliwego męża - marabuta. Malutki, pasujący do niewielkiej wioski. Dotykam pożółkłych spękanych ścian. W szczelinach śpiewa wiatr i szeleści piasek, przypominając historię wielkiej powodzi, która na początku lat 60. zniszczyła tu życie. Tamerzę, trzecią oazę na szlaku, najlepiej podziwiać z tarasu stylowego hotelu Tamerza Palace, gdy zmierzch powoli przechodzi w noc. Podświetlone reflektorami ruiny domów tworzą nierealną scenerię. Fascynującą nie tylko nas, albowiem plenery te zagrały w obsypanym Oscarami "Angielskim pacjencie". To zresztą niejedyny ze słynnych filmów kręconych tutaj. W Ong Jemal, pośrodku księżycowego krajobrazu, powstawała kosmiczna osada z "Gwiezdnych Wojen". Wtedy to miejsce zaroiło się od filmowców, nocujących w doskonale wyposażonych przyczepach, bo do najbliższej osady jest pół dnia drogi. Wstawali o 4.30, aby nakręcić choć kilka scen, nim temperatura zacznie ścinać z nóg. Od tamtych czasów zmieniło się tylko to, że dziś można skorzystać z cienia rzucanego przez zachowaną filmową makietę. Widziana z odległości wygląda faktycznie nieziemsko, z bliska staje się zlepkiem filmowej tandety: filtry z odkurzaczy udające kosmiczne klimatyzatory nad wejściami i dykta z plastikowymi rurami udająca rakiety. Jednak trzeba tu przyjechać, a potem obejrzeć "Mroczne widmo". Świadomość, że przez chwilę byliśmy (prawie) na innej planecie, jest warta wysiłku dotarcia tutaj! Ali Baba i Wielki Szot Powrót z pustyni do Tozeur to skok do innej cywilizacji. Budynki w tym mieście zbudowane są z cegieł wmurowywanych tak, aby wystając, tworzyły dekoracyjny ornament. Pojawiają się też kolory, orgia barw, jakby ludzie chcieli sobie w ten sposób zrekompensować surowość otaczającego krajobrazu. Domy okolone są obsypanymi kwiatami krzewami. Na targu sprzedawcy proponują ceramikę we wszystkich odcieniach tęczy, wzorzyste tkaniny i miejscowe przyprawy. Zwłaszcza jeden zestaw cieszy się wśród kupujących sporym wzięciem. Ułożone w torebkach przyprawy mają karteczki z nazwami: safran, canel, harissa, paprika, curry i... sex vitamine. Co to dokładnie jest, sprzedawca zdradzić nie chciał, zaklinał się natomiast, że na pewno działa... W Tozeur nie sposób ominąć Dar Cherait - muzeum historycznego urządzonego w tradycyjnych wnętrzach. Oglądamy, jak niegdyś wyglądało życie codzienne rodziny i praca rzemieślników. O ile dorosłych może zainteresować scena zdobienia henną panny młodej, o tyle dzieci są najszczęśliwsze w medinie z 1001 nocy, gdzie czeka na nie świat arabskich baśni. W sezamie pełnym skarbów skrył się Ali Baba i rozbójnicy, z okna wyfruwa latający dywan, a Sindbad Żeglarz dzielnie walczy z piratami. Trochę to kiczowate, ale urocze. Z Tozeur do Kebili jedziemy przez Wielki Szot. Wokół biel, jakby po horyzont pustynię przykrył śnieg. Smakuje słono! Jezioro, wyschnięte przez większą część roku, to pozostałość po wpływach Morza Śródziemnego sprzed tysięcy lat. Kilkadziesiąt lat temu tylko nieliczni mieli śmiałość tędy wędrować. Wystarczyło pomylić niewidoczne ścieżki, by na zawsze wpaść w pułapkę. W XIX w. opowiadano sobie ku przestrodze o karawanie tysiąca wielbłądów pochłoniętej przez szot. Nie pozostał po niej żaden ślad... W Douz, gdzie Sahara jest o krok, zamiast na wielbłąda pakujemy się d auta na spotkanie burzy piaskowej, piaszczystych formacji w El Faour i zasypywanej przez piasek oazy Zaafrane. Opowieściom Herodota o troglodytach pewnie nie wszyscy dają wiarę, a jednak na początku XXI w. w Matmacie i okolicach wciąż można spotkać ludzi mieszkających w jaskiniach. W miękkich skałach wybudowano domy, które są chłodne w lecie i ciepłe w zimie. Wygląda to osobliwie: wokół pustynne wzniesienia i nagle obramowane bielą wejście do wnętrza góry. Ozdobione malunkami mającymi przynieść pomyślność i chronić przed złem .Na planecie Skywalkera Kolejna miejscowość o znajomo brzmiącej nazwie dla fanów "Gwiezdnych Wojen" to Tataouine. Taką nazwę miała planeta, z której pochodził Anakin Skywalker. Klimaty z niej odnajdziemy w tutejszych ksarach. Dawne warownie-spichlerze statystowały w filmie, dziś zachwycają architekturą. Ksar Ouled Soltane przypomina gliniane meczety z Mali. W ksarze Ghilian nocuje się w namiotach. Na spragnionych luksusu czeka telewizja satelitarna. Kto jednak chciałby tracić na nią czas otoczony pięknem pustyni? --
Źródło: Podróże, marzec 2008 .Portal turystyczny martravel e-mail: mailto:rezerwacje@martravel.pl%3C/p>
 Nasz serwis: http://www.martravel.pl%3c/p>
 fax: +48 32 790 42 89  Biuro czynne od 9:00 do 21:00 Zapraszamy na facebook'a:http://www.facebook.com/home.php#!/pages/martravelpl/162633417112268?v=wall  Artykuł pochodzi z serwisu  http://artykuly.com.pl%22%3eartykuly.com.pl%3c/a- Twojego źródła artykułów do przedruku.